Wydałem z siebie cichy chichot.
- Sprawdzam twą czujność, gwardzisto. - Rzekłem, wychodząc z krzaków.
- To chyba nie należy do twoich obowiązków, Pattonie. - Odparł chłodnym tonem.
- Owszem, nie należy. - Odpowiedziałem.
- Więc radzę ci więcej tak nie robić. - Rzekł i powoli zaczął się wycofywać.
- Wiem, że zachowałem się nieprofesjonalnie, nachodząc cię w taki sposób, ale mam ci do przekazania ważną wiadomość, która póki co nie może się wkraść w życie innych wilków.
- Jaka to wiadomość? - Zapytał, okazując zainteresowanie.
- Alfa Star nie zdradziła dokładnych szczegółów, powiedziała tylko, że chciałaby spotkać się z tobą dzisiaj w Lodowym Królestwie. Mam nadzieję, że to nie problem.
- Więc młoda alfa czegoś chce... - Wymamrotał. - Nie mówiła nic o typie sprawy?
- Wspominała, że ma być to spotkanie czysto biznesowe. Podobno ma dla ciebie jakąś ofertę.
- Rozumiem. Jeżeli się z nią spotkasz, powiedz że się zjawię. Może późnym popołudniem znajdę chwilę. - Powiedział.
- Oczywiście. Żegnam. - Odparłem i ruszyłem w swoją stronę. Musiałem jeszcze załatwić parę spraw.
< Alois? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!