Trzy krótkie ogłoszenia:
- Błagam, nie dodawajcie tylu złych wilków do tej watahy. Jest już za dużo demonów i psychopatów. Ja wiem, że to fajnie, bo ''mam wilka demona, wszyscy będą się mnie bać i uważać za satana''. To już się robi śmieszne i nudne. A chcecie być jak polska polityka - nudni i śmieszni? Przystopujcie. Jeden demon na właściciela - ok, czaję, każdy ma prawo, ale żeby każdy wilk był taki sam? Bądźmy oryginalni!
- Szczeniaki... Wszyscy się tym jarają, ale też przystopujcie. Nie ma podanych żadnych informacji o szczeniętach i większość z was nawet nie wie, jak wypełnić formularz, także nie każcie mi tłumaczyć tego każdemu z osobna - zaczekajcie do końca aktualizacji z tym masowym dodawaniem wszystkiego.
- I ostatnie, najważniejsze ogłoszenie. Zawieszam watahę na cały weekend. Aktualizacja POWOLI dobiega końca, a ja chcę wszystko dopiąć na ostatni guzik, czym będę się zajmować min. w ten weekend.
Dzięki za uwagę, czekam na hejty.
UWAGA! WATAHA NIE DZIAŁA DO 1 KWIETNIA 2015. ZAGROŻONE WILKI MOGĄ W TYM CZASIE WYSYŁAĆ OPOWIADANIA DO SZYMONA, POZOSTAŁE SIEDZĄ CICHO I NIC NIE PISZĄ.
PROŚCIEJ: NIE WYSYŁAJCIE OPOWIADAŃ, CHYBA ŻE JESTEŚCIE ZAGROŻENI
UWAGA! WATAHA NIE DZIAŁA DO 1 KWIETNIA 2015. ZAGROŻONE WILKI MOGĄ W TYM CZASIE WYSYŁAĆ OPOWIADANIA DO SZYMONA, POZOSTAŁE SIEDZĄ CICHO I NIC NIE PISZĄ.
PROŚCIEJ: NIE WYSYŁAJCIE OPOWIADAŃ, CHYBA ŻE JESTEŚCIE ZAGROŻENI
Hejty raczej nie wskazane w tej sytuacji. Potrafiłaś wyrazić opinię na temat wszystkich "oryginalnych" wilków i tu się z Tobą zgadzam, z uwagi na fakt, iż w każdej watasze, bądź akademii, do której miałam przyjemność dołączyć, były przynajmniej dwa demony lub psychopatyczne osoby, chcące zrobić z siebie temat główny 70% opowiadań. Żałuję jedynie zawieszenia, ale jeśli ma to przyspieszyć aktualizację...- Firefly
OdpowiedzUsuńCóż, być może urażę kogoś owym stwierdzeniem, ale mówię co myślę i zamierzam o tym napisać:
OdpowiedzUsuńMultum wilków-demonów (tzw. "szpanerów") to coraz większy problem w każdej Watasze. Rozumiem postacie agresywne, tajemnicze i nieufne - często można nawiązać ciekawą serię opowiadań i poznać naprawdę wspaniałą osobę, która kryje się pod maską samotnego i pozornie złego wilka. Co do tych demonów, wyraźnie widać, że w Watasze jest ich zbyt wiele. Ta liczebność byłaby znośna gdyby nie następujący fakt:
Te postacie są stworzone najczęściej dla szpanu, aby każdy widział (jak już to Julia pięknie określiła), że właściciel to osoba niezależna od Boga, twarda, i tu można by wymieniać setki tych domniemanych cech. Jednak cały ten popis staje się nie ważny przez jedno:
Opowiadania.
Większość tutejszych demonów pisze opowiadania w sposób, który ja pojmuję tak: "To wspaniała noc na krwawe polowanie! Z wielką chęcią zabiję jakiegokolwiek wilka! O, tam stoi jakiś przypadkowy basior! Rzucam się na niego i wyrywam mu serce! Ale się cieszę!"
Ja rozumiem, że są (przepraszam, jeśli określenie, którego użyję kogokolwiek urazi) dzieciaki, które chcą się przypodobać starszym i tworzą te, niby "cool" postacie, ale czy nie uważacie, że to kretyńskie? Bo jaki demon obiera sobie byle jakiego wilka na ofiarę? Demony niszczą, prześladują, nękają wilka aż sam będzie prosił o śmierć! To jest logika złego wilka; zniszczyć psychikę i zabić opisując krwawe szczegóły. Opowiadania od tak złych istot powinny wywoływać niepokój i jednocześnie entuzjazm, związany z tym, co przyniesie następne opowiadanie. Wniosek?
JEŚLI NIE UMIESZ PISAĆ ZŁYCH OPOWIADAŃ, NIE TWÓRZ ZŁYCH POSTACI.
I w tu, jakiś zbulwersowany czytelnik może się przyczepić: "Sama masz demoniczne wilki, jesteś jakaś ponad prawem czy co?!"
Po pierwsze: Ja umiem pisać złe opowiadania. Liczy się doświadczenie życiowe, a nie wymysły.
Po drugie: Nie znając mnie, nie możesz mnie oceniać. Owszem, jestem ponad prawem.
Doceniam osoby, które są w stanie stworzyć postać złą, i pisać opowiadania przy których nie mogę się doczekać dalszej części - takowych osób jest niewiele.
W moim wilkach jest agresja, jest demoniczny popęd ale nie ma obsesyjnej żądzy krwi w co drugiej postaci! Szkoda mi tylko tego, że przez Wasze popisy Julia jest zdenerwowana. Swoich emocji nie opiszę, bo mam na tyle kultury aby nie zamieszczać brzydkich słów i mądrym komentarzu.
Z poważaniem,
~Radża