wtorek, 31 marca 2015

Od Jekyll'a - C.D. opowiadania Notte ''Brak tytułu''

Kiedy się obudziłem, byłem cały obolały. Wszędzie były kraty. Byłem ciekawy, co się tak właściwie stało. Nagle zauważyłem waderę. Rozpoznałem w niej Notte. 
- Notte! - Zawołałem.
- Jekyll! - Odpowiedziała.
- Co się stało?
- To ludzie!
- Da się stąd wydostać? - spytałem się i zacząłem szarpać w kraty.
- Nic z tego!
- A wiesz gdzie nas wiozą? 
- Nie, nie wiem. - odpowiedziała Notte zrozpaczona. Nagle samochód stanął. 
- I co robimy? 
- Nie wiem.
Ludzie przenieśli klatki do innego pojazdu, a raczej samolotu. Byliśmy w bagażowni. Usłyszałem huk, a zaraz potem lecieliśmy.

< Notte? >

UWAGA! TA SERIA OPOWIADAŃ JEST OSTATNIĄ Z UDZIAŁEM LUDZI. W NOWYM REGULAMINIE LUDZIE NIE MOGĄ WYSTĘPOWAĆ W NASZYCH OPOWIADANIACH!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!