piątek, 4 sierpnia 2017

Od Arcady'ego - C.D. Sierry "Potencjalny obiad"


Zaskoczyło mnie zachowanie Sierry. Spodziewałem się bardziej tego, że zacznie uciekać, gdzie pieprz rośnie, bo w końcu należałem do t e g o Klanu, a ona zaproponowała mi spacer. 
— Nie jesteś Gwiezdnym, ale też Księżycowym — wymruczałem z namysłem. — Wyczułbym to, a więc nieustraszony Słoneczny — Uśmiechnąłem się kpiąco. 
Sierra szybko wstała, po czym wycofała się o kilka kroków, starając się zachować w miarę bezpieczną odległość. To było mądre posunięcie z jej strony, ale może gdyby zrobiła to nieco wcześniej.
— I co w związku z tym? — Starała się przybrać swobodny ton, jednak mnie nie umknęło jego drżenie. 
— Będzie ciekawsza zabawa — szepnąłem złowrogo, przygotowując się do skoku. Wilczyca spojrzała mnie z szeroko otwartymi oczyma i zanim zdążyła zrobić unik, czy choćby w ogóle się ruszyć, złapałem ją za kark.
Z jej gardła wydobył się stłumiony okrzyk zaskoczenia. Odsunąłem się szybko zanim zaczęłaby się wyrywać i wybuchnąłem głośnym śmiechem. Sierra dyszała ciężko, będąc przerażoną do granic możliwości.
— Myślałam, że chcesz mnie zabić — wydawała z wyrzutem.
Przestałem się śmiać i posłałem jej ostre spojrzenie, odzyskując powagę.
— Gdyby to był ktoś inny z mojego Klanu, już byś nie żyła — Zmrużyłem oczy. — Ale nie daję ci gwarancji, że następnym razem tego nie zrobię, a także radziłbym ci nie proponować spacerów wilkom mojego pokroju. Zmiataj stąd! — warknąłem gardłowo, a ona skuliła się lekko. Usłuchała i odbiegła wgłąb terenów skutych lodem.
Westchnąłem cicho. Gdyby nie fakt, że chciałem zostać sam, a także to, że przerażał mnie fakt jak wilczyca na mnie działała, może i zgodziłbym się na ten cholerny spacer. Jednak co mi po tym, gdyby ktoś wyczuł ode mnie jej woń i najprawdopodobniej by ją zabił lub kazał zrobić to mnie? I tak przez co najmniej kilka dni musiałem trzymać się z daleka od innych członków Zdradzieckiego Klanu, aby zapach Sierry wywietrzał. 
Jednak najbardziej przerażał mnie fakt, że to nie był ostatni raz, gdy się spotkaliśmy. Przeczucie nigdy mnie jeszcze nie zmyliło.

< Sierra? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!