Miałem swoje podejrzenia i nawet przez ułamek sekundy chciałem się podzielić nimi z przyjaciółką, ale zrezygnowałem, gdy kątem oka zauważyłem nagły, szybko zanikający rozbłysk. Sierra milczała. Kiedy na nią spojrzałem, dając jej tym samym znać, że odciągała zbyt długo odpowiedź, wyjaśniła niechętnie.
— Świecą wtedy, gdy używam mocy albo — odwróciła łeb — przy tobie — dokończyła niepewnie. — I tylko i wyłącznie przy tobie.
— Rozumiem — odparłem.
Nie było to dla mnie wielkim zaskoczeniem. Jedno było pewne, nie było to żadne wyznanie miłości. To było wolne zmierzanie w jej kierunk, mruknął jakiś głosik w mojej głowie. Prychnąłem śmiechem na tę myśl, a Sierra obdarzyła mnie pytającym spojrzeniem.
— Nie martw się, nie o to chodzi — powiedziałem szybko, starając się ją uspokoić.
Zaniepokojona z początku, gdyż myślała, że moje reakcja dotyczy jej słów, odprężyła się nieco.
— Dobrze, wierzę ci. — Uśmiechnęła się subtelnie.
— To bardzo dobrze, inaczej byś pożałowała tego, że się na mnie gniewasz — powiedziałem półżartem półserio.
Uderzyła mnie łapą.
— Za co to? — Udałem zaskoczonego jej odruchem.
— Za nic — odpowiedziała przesłodzonym tonem, patrząc na mnie z rozbawionym spojrzeniem, a także i uśmiechem.
Miałem ochotę ją przytulić, ale się powstrzymałem. Za to postanowiłem zrobić co innego, położyłem się na plecach i wygodnie ułożyłem głowę na jej plecach. Leżałem tak beztrosko, wpatrując się w krystaliczne lodowe igły.
— Wygodnie ci? — zapytała.
— Bardzo.
Milczeliśmy chwilę, a mnie nagle zaczęło zastanawiać czy Sierra pozwala komuś innemu na to samo co mnie. Dziwnie czułbym się z myślą, że jakiś inny basior mógł być równie bliski co ja wilczycy. Rozmawialiśmy o wszystkim, mówiliśmy sobie praktycznie wszystko, ale jakoś nigdy nie poruszaliśmy tematu związków i innych spraw z tym związanych.
— Sierra? Czy masz kogoś kto ci się podoba?
Wyczułem na sobie zaskoczone spojrzenie wilczycy.
— Arcady? Czy masz kogoś kto ci się podoba? — Odbiła piłeczkę.
— Niezupełnie, a ty? — Odparłem po chwili.
< Sierra? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!