poniedziałek, 13 lipca 2015

Od Star - C.D. Patton'a ''Pomysł na lepszy początek''


Beta watahy, partner Makki i najlepszy przyjaciel mojego ojca, Patton, wkroczył w pędzie do jaskini, gdzie czekałam na niego wraz z samicą beta i rozprawiałam o różnych zagadnieniach, które mieliśmy omówić w jego obecności, na zebraniu stanowisk wyższych.
 - Dobrze, że jesteś, Pattonie. Witaj. - Powiedziałam i wskazałam wilkowi wolne miejsce obok Makki, gdzie usiadł, a następnie spoglądał raz na mnie, raz na moją towarzyszkę.
 - Hej. - Rzekła Makka, a Patton delikatnie pocałował ją w policzek. Spuściłam wzrok, aby dać wilkom odrobinę prywatności w tej chwili, po czym pomyślałam o Flashu, któremu wiele wilków z watahy nie ufało i nie akceptowało.
 - Dobrze, zacznijmy więc od najważniejszej sprawy, którą będziemy dzisiaj omawiać. Chciałabym wybrać kogoś na stanowisko gammy, abyśmy spotykali się przynajmniej w czwórkę. - Powiedziałam.
 - Sugeruję Silence'a, - Rzekł Patton. - a tym samym również Dilettę, która jest jego partnerką.
 - Popieram, również chciałam ich zasugerować, tylko że w odwrotnej kolejności. - Dodała Makka. Nie wiedziałam, co mam o tym myśleć, ale uznałam, że zaufam moim zastępcom, jak i również Silence'owi i Diletcie. 
 - Jeszcze dzisiaj przejdę się do ich jaskini i zapytam o zdanie, a przy okazji sprawdzę, czy na horyzoncie nie widać już dostawców broni. - Powiedziałam. - Przejdźmy do następnej sprawy, czyli zakładania własnej firmy. Czy waszym zdaniem grupy, firmy i generalnie jednostki niezależne, mogące łączyć wilki w grupy i umożliwiające otwarcie własnego biznesu mogą zostać włączone do watahy? Ja osobiście uważam, że to dobry pomysł.
 - Tak, zgadzam się. - Powiedziała Makka i uśmiechnęła się życzliwie.
 - Hmm, ja zdam się na was, drogie panie. - Rzekł Patton. - Czy mógłbym teraz zabrać głos w innej sprawie, Star?
 - Oczywiście, że tek. Proszę, mów. - Odpowiedziałam, uśmiechając się.

< Patton? Bardzo krótko, ale nie chciałem już zakańczać tematu... >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!