środa, 22 lipca 2015

Od Fidella - C.D. Dividend ''Moja nie do końca znana nawet dla mnie historia''


Jakiś głos dochodzący ze środka mnie mówił, że wolę nie wiedzieć jak dokładnie przebiegała ta misja. Poddałem się mu i odparłem krótko:
- Rozumiem.
- Mogę wiedzieć jakimi żywiołami dysponujesz oprócz elektryczności i ognia? - zmieniła temat Dividend.
- Magię, a Ty?
- Tęczę. - wyjawiła.
- Wspominałaś, że ten las kiedyś wyglądał piękniej. Kiedy dokładnie to było? - dociekałem.
- Przed okryciem wszystkiego zimną, puchową, białą kołdrą o nazwie śnieg. - wyjaśniła lekko rozmarzona, po czym westchnęła ciężko. - Ale to było tak dawno...
- A chciałabyś, aby na chwilę znów się tak stało? - zapytałem, patrząc jej z szalonymi iskierkami prosto w oczy.
- Jasne, ale to chyba niewykonalne.
- W takim razie zamknij oczy. - powiedziałem miękko.
- Ale po co?
- Nie pytaj, tylko zaufaj mi i zamknij.
Wilczyca zrobiła, co jej kazałem, a ja wpatrzyłem się uważnie w otaczający nas krajobraz i wyobraziłem go sobie bez pokrywy śnieżnej. Po paru minutach wszystko wokoło zaczęło powoli tajać. 
- Możesz otworzyć. - szepnąłem mojej towarzyszce prosto w ucho.

<Dividend. I jakie uczucie? Przy okazji przepraszam za: długi okres czekania na c.d. i totalny brak weny.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!