piątek, 2 czerwca 2017

Od Avalanche - C.D. Ivy "Żywa dla siebie, martwa dla innych, część 4"


Cieszyłam się widząc nową twarz w naszym Klanie, szczególnie, że ostatnio ponieśliśmy stratę aż dwóch wspaniałych i wyszkolonych wilków. Widać było, że Ivy spokojnie dorównuje im poziomem, jednak nie kierowałam się tylko jej sprawnością, kiedy przyjmowałam ją do Klanu. Bardzo spodobała mi się z charakteru, a jej historia bardzo mnie urzekła. Starałam się nie ukazywać emocji, które wywarła na mnie wadera, jednak było to dosyć problematyczne, choć chyba się udało, bo nic nie zauważyła. Kiedy byłyśmy nad Rzeką, poprosiła o opisanie w skrócie historii naszej Watahy i całego Klanu, co z chęcią uczyniłam.
 - To zaczęło się lata temu, daleko stąd, bo na drugim końcu Ziemi, w Stanach Zjednoczonych. Pierwszym naszym założycielem, a raczej założycielem prototypu był Greyback, wilk od dawna nieżyjący. Wtedy Wataha była stosunkowo mała i nie nosiła żadnej nazwy. Po śmierci praktycznie wszystkich wilków, jego syn, Gustaw, założył nieco dalej Watahę Krwawego Wzgórza, którą prowadził razem z Ginewrą. Niestety, choć ich rządy panowały długo, kiedyś musiały się skończyć, a władzę nad Watahą przejął Flash wraz z córką moich pradziadków, Star. Zanim Flash dołączył do Watahy, stado przeniosło się na jakieś inne tereny, niewiele mi o tym wiadomo. Potem wrócili do USA, ale tego też za bardzo nie rozumiem... Tak, czy inaczej, ostatecznie władzę przejął Glory, czyli mój ojciec. Wszystko układało się pomyślnie, wilk znalazł partnerkę i dorobili się czwórki szczeniąt, które zostały uznane za wybrańców. Każdy chciał posiąść wyspę Sola Animarum i przywileje związane z jej posiadaniem i to sprawiło, że się poróżniliśmy i zostaliśmy rozbici na Klany.
 - Bardzo dużo wiesz - Odpowiedziała Ivy. - Myślałam, że niewiele wiadomo o losach waszej Watahy.
 - Tylko Królewskie Klany posiadają taką wiedzę. Tymi Klanami są Fortis Corde i Viridi Agmen, natomiast Luminosum Iter i Cecidisti Stellae wiedzą o wiele mniej. Ostatni Klan chyba najmniej. 
 - Dlaczego tak się stało?
 - Fallen odciął się od rodziny, więc nie poznał historii Watahy Krwawego Wzgórza i chyba nie chce nawet jej poznawać. Natomiast Luminosum Iter po prostu jako Klan nie będący Królewskim zostało niedoinformowane. Historię Watahy poznawaliśmy w wieku dwudziestu trzech księżyców, tuż przed osiągnięciem wieku dojrzałego. Każdy poznawał ją osobno, w oddzielnym pomieszczeniu i różnym czasie. Dlatego niektórzy wiedzą więcej, a inni mniej.
 - Dlaczego twój Klan jest jednym z Królewskich? Na czym to polega?
 - Dostaliśmy w "spadku" po starym systemie Bety. Mój Klan zyskał Makkę i Patton'a, zaś Viridi Agmen Alexis i Jason'a. Patrzyli oni na nasze umiejętności i następnie wybierali jeden z trzech Klanów, do którego mogą dołączyć i który ochrzczą Królewskim. Klan Fallena'a nie był brany pod uwagę. Po prostu uznali, że ja i Savior mamy największy talent i będziemy umieli dobrze rozbudować Klan i zdobyć Sola Animarum.
 - Rozumiem.
 - Mimo, że jesteśmy rozbici na Klany, staramy się utrzymywać pokojowe stosunki i uzupełniać się wzajemnie. No, oprócz Klanu Fallen'a, który próbuje zburzyć naszą relację i dobre kontakty. Mój Klan odpowiada za walkę, natomiast dwa pozostałe za dostarczanie pożywienia i lecznictwo, a także umiejętności magiczne i ogólnie magię. Wszystkie te Klany sobie pomagają.
 - Dobrze, teraz już wiem kogo mam uważać za wroga - Odparła Ivy.
 - To chyba wszystko odnośnie historii naszych Klanów i systemów, które w nich panują. Masz jeszcze jakieś pytania? 

< Ivy? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!