niedziela, 25 czerwca 2017

Od Nadrix - C.D. Regalo De'Oro "Głucha cisza"


Głupia ja! Trzeba było iść normalnie nad jezioro. Czemu ja pobiegłam?
- Wszystko dobrze? - Spytałam się zawstydzona, w końcu to przeze mnie zemdlał.
- Tak, wszystko dobrze - Był trochę zdezorientowany.
- Patrz! Widać zorzę! - Zmieniłam temat świadomie, choć zorza na serio się pojawiła i była przepiękna. 
- Piękna, czyż nie? - Regalo powiedział patrząc się w niebo.
- Piękna, bardzo piękna - Dodałam, kierując wzrok na zorzę. 
- Mówiłaś, że wilkiem Księżycowym nie jesteś. Więc jakim typem wilka jesteś? - Zapytał się nieśmiało Reg.
- Jestem wilkiem Gwiezdnym... A ty? - Nie wiedziałam jak na to zareagować, a jak jest wilkiem Księżycowym? Wątpię, ale nigdy nie mów nigdy.
- Na szczęście jestem wilkiem typu Słonecznego - Reg wydawał mi się śpiący więc pomyślałam, że warto byłoby już wracać do jaskiń.
- Późno już jest. Warto byłoby już wracać - Powiedziałam również zmęczona. 
- Masz rację. Do zobaczenia! - Powiedział, po czym ziewnął. 
- Do zobaczenia - Dodałam, kiedy basior już odchodził.
Zamieniłam się w niewidzialną i zaczęłam żwawo iść do domu.

***

Obudziłam się. Ziewnęłam, no tak, nocne oglądanie zorzy nie było takim dobrym pomysłem. Wstałam, przeciągnęłam się i wyszłam z jaskini. Żadnego treningu, byłam zbyt zmęczona. Spacer dobrze mi zrobi. Zaczęłam iść, tym razem nie w stronę jeziora. Szłam szlakiem nad Szklaną Taflą. Jak tu pięknie... Kochałam takie klimaty. Droga mi się strasznie dłużyła, więc zaczęłam w myślach opisywać rzeczy, które zobaczyłam. Biały kamień. Nie, to nie jest kamień. To wilk, biały, skrzydlaty wilk. Regalo? Tak, to jest Regalo. Podeszłam do niego bliżej i usiadłam. Przechyliłam lekko łebek i zaczęłam obserwować Rega. 

<Regalo? Mam totalnego lenia i wena postanowiła odpocząć ;p>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!