sobota, 1 sierpnia 2015

Od Pandory - C.D. Path'a ''Jak tu dotarłam?''


- Piękne - powiedziałam. Wpatrywałam się w krajobraz... Potem przeniosłam wzrok na Path'a. Odwrócił wzrok, a łapy mu drżały. Był zdenerwowany, ale nie byłam w stanie stwierdzić dlaczego. Ja byłam w środku rozdarta. Jedna część mnie krzyczała: " Powiedz mu", a druga: "Nie! Nie mów mu! Masz czas...". Siedzieliśmy tak dość długo w ciszy. Weszłam do wody. Była bardzo ciepła. - Chodź! - krzyknęłam do Path'a, który siedział na plaży.
Podszedł ostrożnie, starając się ukryć roztrzęsione łapy. - *Muszę to zrobić* - pomyślałam. - Ja... - zaczęłam. - Muszę ci coś powiedzieć. Wilk spojrzał na mnie pytająco. - Ja... - zająknęłam się. Zdałam się na instynkt. Pocałowałam go, po czym dodałam: - Kocham cię. 
Spuściłam wzrok i czekałam na jego reakcję. I znów byłam rozdarta. Jedna część krzyczała: "Dobrze, że mu powiedziałaś.", a druga: "Co ty zrobiłaś głupia?!"...

< Path? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!