środa, 31 grudnia 2014

Od Zuko - Obietnica

Dowiedziałem się, że moja kochana Hunter została zabita przez niedźwiedzia. Dobrze pamiętałem, że złożyłem jej przed śmiercią obietnicę, której postaram się za wszelką cenę dotrzymać. Obiecałem jej, że jeżeli zginę, nie poślubię żadnej innej wadery. Kochałem tylko ją. Zastanawiałem się tylko, jak mam dotrzymać tej obietnicy, bo mnóstwo wader było w watasze i mogłem którejś się w którejś z nich mimowolnie zabujać. Nie chciałem tego, dlatego podjąłem trudną decyzję.
 - Odchodzę. - Oznajmiłem ojcu.
 - Dlaczego? - Zapytał.
 - Obiecałem Hunter, że będę jej wierny nawet po śmierci. Chcę się odciąć od watahy, żeby się w żadnej już nie zakochać. Zostanę samotnym szamanem. Muszę się nauczyć przyzywać duchy, aby móc się z nią jeszcze kiedykolwiek spotkać.
 - Rozumiem cię, ale czy jesteś pewny tej decyzji? - Spytał. Jego głos jeszcze nigdy nie brzmiał aż tak poważnie.
 - Owszem. - Odrzekłem, dokładnie takim samym tonem.
***
Ostatni raz obejrzałem się za siebie. Tereny watahy wraz z Krwawym Wzgórzem były już daleko. Ledwo co widziałem Dymiące Szczyty... Spojrzałem w niebo.
 - Widzisz, Hunter. Dotrzymałem obietnicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!