środa, 31 grudnia 2014

Od Lastbreahta - Upadły anioł

Szlakiem krwi i kruczych piór, zwiastunów śmierci, jeden bardzo młody wilk co sił w łapach pędzi.W zimnej klatce samotności na zawsze zamknięty.I tylko kostucha z nim rozmawiać może, bo u schyłku jego śmierci...nikt mu nie pomoże!
Śmiech już wydarł z swoich ust, psychika złamana.To nie dusza ale demon łaknie jego ciała. Zmartwychwstały z mroku jak feniks z popiołów, żądny zemsty krwawej, rzezi i mordu...
Tak jak lat dziesiątki wstecz było przepowiedziane demon - brat anioła przeprowadzi walkę.Aniołowi skrzydła już dawno sczerniały, nadzieja wygasła, górą nasze plany!
Nikt ich nie ochroni przed milenium cierpienia, bo są za słaby by wyjść z klątwy cienia.
Uczynią mnie swym królem w cierniowej koronie, właśnie ja zasiądę na zwycięstwa tronie.Ból i męka...moje czarne myśli...muszę jeszcze coś uściślić...zły nie jestem, dobry też...trudno to wyjaśnić więc powiem jedno...czysty fakt - każdy inny charakter ma.Ja Mroczny niczym jaskinie i groty górskie, wy brudni grzechem skalani.Lecz choć ja taki mroczny wielkości nie mam manii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!