Nie mogłem w to uwierzyć ... coś co było jak dla mnie rzeczą nieosiągalną stało się prawdziwe . Jej piękne oczy zostały zasłonięte przez powieki ... jej pyszczek delikatnie się otworzył . Niepewnie musnąłem jej usta lecz po chwili czułem jak nasze języki się splątują . Mimowolnie poczułem jej zapach i dotyk jej łap na mojej szyi . Instynktownie przesunąłem moją łapę za jej ucho i delikatnie przybliżyłem jej głowę do mojej . Cała ta chwila nie trwała zbyt długo ... Ale zaraz nastąpił kolejny pocałunek . Powiedziała , że to przez jemiołę ale szczerze ... było mi obojętne dlaczego mnie całuje . Wiedziałem , że ją kocham a ona kocha mnie . Po tej magicznej chwili zetknęliśmy się nosami a nasz wzrok spotkał się ... moglem patrzeć w jej oczy bez końca . Takie piękne , głębokie , tajemnicze i pałające uczuciem . Mogłem o nich mówić godzinami . Poczułem jak wadera delikatnie opiera się na mnie . Nie wiem czemu ale odchyliłem się do tyłu i już po chwili obydwoje leżeliśmy na posłaniu . Mój pysk znalazł się pomiędzy jej łapami . Grzywka delikatnie opadła jej na oczy . Po chwili Galaxy przytuliła się do mnie .
-Kocham cię - Wyszeptałem jej do ucha .
-Ja ciebie też ... i dziękuję .
-Za co ?
-Za to , że jesteś .
-To też muszę ci podziękować ... za to , że uczyniłaś mnie najszczęśliwszym wilkiem na ziemi.
-Nie przesadzaj .
Po tych słowach " zamieniliśmy " się miejscami . Tym razem ja byłem nad Galaxy .
-I co teraz zrobisz ?
< Galaxy ? :3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!