- Dawaj Sand!
Uśmiechnęłam się do niego. Zaczęłam się kręcić coraz szybciej, i szybciej. Piasek zaczął się powoli pojawiać, otaczając moje ciało. Już po chwili powstało małe, piaskowe tornado. Zatrzymałam się gwałtownie i ''rzuciłam'' nim w kierunku Peace'a. Kiedy było już dostatecznie blisko niego, użył Ognistego Oddechu, tworząc piaskowe tornado, strzelające kolami z płomieni. Wyglądało to na prawdę ciekawie.
- Trzeba to opatentować. - Zaśmiał się Peace.
Poszliśmy sobie na łąkę, aby poćwiczyć nasze moce i wtedy przyszedł mi do głowy pomysł, żeby jakoś połączyć nasze dwie umiejętności. Peace wymyślił ogniste tornado piaskowe.
- Jesteś genialny. - Uśmiechnęłam się.
- Z tobą nie dałbym rady. - Odparł.
- Hah, chyba mnie przeceniasz. - Stwierdziłam.
- Możliwe. - Rzekł i lekko mnie pocałował.
- To co, ćwiczymy dalej moce? - Zapytałam.
< Peace? Masz ochotę, to dokończ :3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!