Ciągnęłam go w miejsce, które kiedyś pokazał mi Link. Były tam obeliski z chińskimi znaczkami. Panowała tu fajna atmosfera i można było tu czasem zobaczyć piękne kwiaty spadające z chmur. To chciałam mu pokazać. Za chwile to powinno się zacząć.
- Po co tu jesteśmy? - zapytał z uśmiechem.
- Zobaczysz. - powiedziałam. Nagle piękne kwiaty zaczęły spadać.
Nasze usta się spotkały i zaczął się długi pocałunek.
<Kitomi :3?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!