- On mnie już nie kocha. - powiedziałam trochę się smucąc.
Bolało mnie to, że mnie zostawił...
Ale Kitomi!
Kochałam go, a on mnie.
Moje serce należało do niego.
- My wiele o sobie nie wiemy, będzie ciekawiej. - powiedział z uśmiechem.
Przytaknęłam mu, również z uśmiechem.
- Może zamieszkamy ze sobą? - zapytałam go.
- Dobrze. - powiedział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!