poniedziałek, 3 listopada 2014

Od Mojżesza - Kim tak na prawdę jestem?

Halloween... Nie znoszę tego święta. Była noc, nie mogłem zasnąć, a więc wyszedłem z jaskini. Poczułem duży chłód, pomimo że już trochę się przyzwyczaiłem do klimatu Ameryki. Ruszyłem przed siebie, aż zaszedłem na polane gdzie panowała mgła. 
Zobaczyłem spadający liść, który wpadł w kałużę. Podszedłem do tej kałuży i wyciągnąłem liść, który mocny powiew wiatru zwiał z mojej łapy. Zerknąłem w kałużę i zobaczyłem siebie lecz za chwile moja sylwetka ulotniła się się i zobaczyłem siebie przed przemianą, a następnie mojego ojca którego nienawidzę. Machnąłem łapą w tafle i wróciłem do jaskini, zastanawiając się kim tak na prawdę jestem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!