piątek, 14 listopada 2014

Od Milly - Oko w oko

Szłam przez Las Czarnego Rumaka. Rozmyślałam o wszystkim i o niczym. Pogrążyłam się w marzeniach. Nagle poczułam ból i upadłam. Prawdopodobnie się z kimś zderzyłam.
 - Uważaj jak chodzisz! - Powiedziałam w pierwszej chwili. Wilk wstał i otrzepał swoje lśniące, rude futro. Było piękne. Nie wiem, co się stało, ale zapragnęłam go dotknąć.
 - Przepraszam. Nic ci nie jest? - Odparł po chwili.
 - Nie... Następnym razem bądź bardziej uważny. - Powiedziałam.
 - Jestem Paradise. - Uśmiechnął się.
 - A ja Milly. - Odparłam.
 - Córka alfy? Ho, ho... Jeszcze raz przepraszam, że na ciebie wpadłem.
 - Luzik... Ja też powinnam bardziej uważać. Nie widziałam cię tu wcześniej... Nowy jesteś?
 - No nie wiem, czy taki nowy. Doszedłem tutaj mając 8 miesięcy.
 - Aha, to dlatego cię nie poznałam! - Zaśmiałam się.
 - A znałaś mnie wcześniej? - Zapytał ze zdziwieniem.
 - Tylko z widzenia. 
 - Aha. - Odparł z lekkim uśmiechem na pysku.

< Paradise, co dalej? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!