Postanowiłam się odezwać, jako iż zapanowała grobowa cisza. Chciałam wymyślić dobry plan, aby pokazać, że również mogę być przydatna, nawet jeśli jestem tylko uzdrowicielką i tak naprawdę niewiele wiem o walce. Wilki nigdy nie patrzyły, że można by jakoś skorzystać z mocy, które posiadamy. Ja wpadłam na pomysł jak wykorzystać część z nich, sprytnie podchodząc wroga. Cała akcja miała trwać dosłownie dwa dni.
- Popieram pomysł Sil'a, jednak powinniśmy go nieco udoskonalić. - Powiedziałam. - I dokładnie się na wszystko przygotować. Zaangażować odpowiednie wilki, wykorzystać moce i talenty, które posiadamy. Jeśli każdy z nas da w siebie sto procent, uda nam się wyeliminować wrogą watahę w kilka dni... przynajmniej tak zakładam.
- Na czym polegałoby to ''ulepszenie''? - Spytał Jason, który do tej pory się nie odzywał.
- Podałeś plan bardzo ogólnikowy. - Zwróciłam się do Silence'a. - Ulepszenie ma na celu po prostu dokończenie go. W ten sposób powstanie konkretny plan. Wymaga to od nas dużej znajomości wszystkich wilków w watasze.
- Mamy wszystkich przesłuchanych. W miarę się orientujemy. - Rzekł Flash. - Co chciałabyś wiedzieć?
- Bardzo podoba mi się pomysł z zatruciem głównego wodopoju. W ten sposób możemy wybić około połowę wilków. Zapewne nie wszystkie korzystają z głównego wodopoju, bo mają swoje prywatne w jaskiniach, jednak część na pewno da się złapać. Potrzebuję wilków, które umieją zatruwać ciecze.
- Żaden wilk nie ma takiej mocy, ewentualnie wilki z Amuletem Władzy. - Oznajmiła Star.
- Które to wilki? - Zapytałam.
- Celty, Silence, Patton, Jason, Diesel. - Wyrecytował Flash.
- Dobrze. Pójdą Jason i Diesel. We dwójkę dadzą radę zatruć zbiornik wodny. Kolejna moc, zatrzymywanie czasu. Dzięki tej mocy, Patton będzie mógł zrobić szybkie rozeznanie w terenie. Wiadomo, porusza się z nas wszystkich najszybciej. Tak więc, Patt, zatrzymasz czas i poznasz dokładną lokalizację głównego wodopoju, dobrze?
- Mhm. - Mruknął zainteresowany.
- Sil, ty zrobisz to samo, jednak twoim celem będzie znalezienie jaskini alf. Trzeba wiedzieć czy jest strzeżona i jak można by tam zaatakować. Pattonie, powiedz mi, jakich mamy szpiegów do zadań specjalnych.
- Lost In Dreams. - Odpowiedział.
- A więc ona dowie się kim są bety i główne jednostki militarne. Z tego, co mówiłeś, ta wataha ma tylko alfy i bety. Nie ma też żołnierzy, jedynie generała, oficerów i wojowników. Prawda? - Zapytałam.
- Tak. - Rzekł mój partner. Chyba był lekko zaskoczony moim zaangażowaniem.
- Jeżeli założymy, że wilki z mniejszym prestiżem, pijące z głównego wodopoju, zostaną zatrute, zostaną nam do pokonania właśnie te jednostki, które wymieniłam. Lost opisze je wilkom szczegółowo i ruszymy do ataku. Czy ktoś ma jakiś lepszy pomysł?
< Ktoś z obecnych w jaskini? Mam nadzieję, że mój pomysł jest jasny. >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!