sobota, 1 lutego 2014

Od Ginewry - C.D. opowiadania Aleksandra ''Nowy szczeniak''

 - Tak. - Zapewniałam opiekuńczą matkę. - Ale...
 - Co z nim?! - Spytała strasznie podenerwowana Ysabeau.
 - Zauważyłam wyjątkową wrażliwość końcówki ogona. To może być jego słaby punkt. 
   Wilczyca odetchnęła z ulgą.
 - Już się bałam, że to coś poważnego... - Westchnęła.
 - Nie. Wilczek z pewnością będzie dobry w walce oraz w lataniu. Ma silne skrzydła i bardzo ostre kły. - Stwierdziłam. - Dobrze, teraz już was zostawię. 
   Wyszłam z jaskini i udałam się do wader w ciąży, które czekały na badania wstępne.

< Ysabeau lub Aleksander, dokończcie jeżeli macie ochotę, wenę i czas >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!