Jego pobyt trwał zaledwie 10 dni.
Był z nami od 14 lutego do 24 lutego.
Nie napisał ani jednego opowiadania.
Piastował stanowisko sprzedawcy.
Na imię mu było Delgiado...
Odszedł, nawet nie wiemy dokąd.
Nie pozostawił nam słów pożegnania, ale my go dzisiaj żegnamy.
Żegnaj, Delgiado!
- Wasz samiec alfa, Gustaw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!