Objąłem moją partnerkę i zacząłem rozmowę.
- Dziś są pierwsze urodziny Aleksandra. - Powiedziałem.
- Jak to? Już? - Spytała z przejęciem.
- Tak. - Odpowiedziałem.
- Co teraz zrobimy?
- Sugeruję przejście się do Lauren i złożenie mu życzeń. - Powiedziałem.
- Zgadzam się z twoją sugestią. - Odparła Ysabeau. Podeszliśmy do wyjścia, gdzie pojawiła się Ginewra.
- Już nas opuszczacie? - Spytała.
- Niebawem wrócimy. - Zapewniłem i wyszliśmy z jaskini.
- Wiesz? On już dorósł! - Powiedziała dumnie moja partnerka.
- Tak. A co jeśli postanowi wybrać się na imprezę?
< Ysabeau? Jak mogliśmy zapomnieć?! >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!