czwartek, 20 lutego 2014

Od Amy - C.D. opowiadania Roshan'a ''Kolejny zwykły dzień''

 - Oczywiście. - Powiedziałam. Wyruszyliśmy spod jaskini i w ciągu czterdziestu minut byliśmy na miejscu. Stanęliśmy przed jaskinią.
 - Wchodzimy? - Spytał Roshan.
 - Jeśli chcemy się pobawić, to nie ma innego wyjścia. - Rzekłam.
Najpierw postanowiliśmy uczcić wszystkie te okazje, z których powodu impreza jest zorganizowana, kieliszkiem szampana. Po wypiciu skromnej ilości alkoholu, ruszyliśmy na parkiet. Tańczyło mnóstwo par, grał nasz zespół, a wokół, przy stołach z napojami stały wilki i rozmawiały na różne tematy.

< Roshan? Brak weny >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!