- Myślę, że udamy się na tą imprezę, nie? - Zapytałem.
- Pewnie. - Odpowiedziała.
- Wiesz... tęsknię za starym sobą. - Westchnąłem.
- Jeżeli tak cię to męczy, zmień się. - Rzekła. - Przecież wiesz jak.
- Tak, ale... - Powiedziałem. - Może zmieńmy temat.
- Dobrze, zgadzam się.
- Przebieramy się na tą imprezę?
< Nicol? Zero weny na dokończenie twojego opowiadania >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!