czwartek, 27 lutego 2014

Od Kimary - C.d. opowiadania Aleksandra ''Nowy szczeniak''

   Zaskoczyło mnie jego pytanie, bo już od dawna z nikim nie tańczyłam. Bałam się, że zapomniałam już kroków, jednak się zgodziłam.
 - Pewnie. - Odpowiedziałam i podałam mu łapę. Wilk odprowadził  mnie na parkiet. Na początek muzyka leciała wolno, a my znajdowaliśmy się bardzo blisko siebie, ale kiedy tylko rytm stał się szybszy, zaczęliśmy górować na parkiecie.
 - Wiesz, że to już ostatnie godziny imprezy? - Zapytałam.
 - W takim razie z pewnością dużo straciłem. - Odparł.
 - Grunt, że w ogóle się zjawiłeś. - Odrzekłam, spoglądając w jego oczy. 

< Aleksander? Dziś moja mama wyjechała na szkolenie i musi być ze mną babcia, która ma obsesję na punkcie nauki. Każe mi zamykać kompa, zatem tylko tyle napisałam. >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!