sobota, 1 lutego 2014

Od Geralt'a z Rivi - C.D. opowiadania Ayoko ''Jak tu dotarłem''

-Wiem.I to jest właśnie w tym takie piękne.-Powiedziałem.
-Wiesz...bardzo mi kogoś przypominasz...Yennefer...-Mruknąłem.
-Kto to?-Spytała wyraźnie zaciekawiona.
-Moja była wielka miłość...-W moich oczach zakręciła się mała, srebrzysta łezka...wilczyca najwyraźniej tego nie zauważyła.
-Miała takie same futerko jak ty i ten głos...-Powiedziałem.
-Była uparta, zadziorna i ostra jak sztylet wiedźmina.

-Musiałeś bardzo ją kochać.-Wilczyca spojrzała na puste miejsce obok siebie.
-Najbardziej na świecie...-Mruknąłem.
-Nadawała sens mojemu życiu...była zakazanym owocem który musiałem posiąść!-Powiedziałem.
-Była tym na kim mi zależało...-Westchnąłem.
-Rozumiem cię...-Powiedziała Ayoko Sato.

<Ayoko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!