sobota, 23 sierpnia 2014

Od Megan - C.D. opowiadania Star ''Witaj świecie!''

-Jasne , że idziemy . - Odpowiedziałam i ochoczo ruszyłyśmy w stronę wspomnianego lasu . Gdy tam weszłyśmy nastała cisza . Obie wsłuchiwałyśmy się w ćwierkanie ptaków . Przeszłyśmy przez mały strumyczek . Nie obeszło się bez chlapania wodą . 
-Star ... dlaczego ...
-Co dlaczego ? 
-No ... podeszłaś do mnie . Zainteresowałaś się moją osobą ? 
-Wiesz ...trochę głupio było bawić się w trójkę ze świadomością , że może nas być czwórka .
-Aha ... słyszałam , że może być kilka nowych szczeniaków w watasze . 
-Wiem . Na pewno będą samce więc Diesel się ucieszy . 
-Mam nadzieję , ze jakaś wadera też się trafi . 
-Ja też . 
Weszłyśmy na małą polankę . Na środku rósł wielki i potężny dąb . Skryłyśmy się w jego cieniu . 
-Wiesz Megan ... takie drzewa kojarzą mi się z życiem .
-Co masz na myśli ? 
-Widzisz ... tak jak drzewo co jesień gubi liście tak najstarsi z nas odchodzą na zawsze . Tak samo liście o których mówiłam . One już nigdy nie wrócą na drzewo ale na ich miejsce wejdą nowe które zrodzą się wiosną . Tak samo jest z wilkami ... my jesteśmy tymi wiosennymi listkami a w innych watahach najstarsze pokolenia umierają .
-Wiesz przypomniałaś mi o moim dziadku . 
-Przecież twój dziadek żyje . Ma na imię Ayato prawda ? 
-Nie ten dziadek ... - Powiedziałam wstając z ziemi . - Idziemy gdzieś jeszcze ? 

<Star ? Co dalej ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!