piątek, 24 stycznia 2014

Od Jenn - C.D. opowiadania Mortimer'a ''Ponowne spotkanie''

   Spojrzałam na Kazan'a z wdzięcznością.
 - Dziękuję ci. - Rzekłam. - Gdybyś go nie spławił, pewnie już bym nie wytrzymała. Na prawdę wielkie dzięki.
 - Nie ma za co. - Uśmiechnął się. - To cały Mortimer. 
Od razu kiedy sobie poszedł, zapomnieliśmy o nim. 
 - Zawsze taki jest? - Spytałam z niedowierzaniem.
 - Niestety... - Odparł. - Ja też kiedyś nie byłem jakimś wzorem do naśladowania.
 - Wilki się zmieniają. - Powiedziałam. 

< Kazan? Wybacz, weny brak... >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!