piątek, 24 stycznia 2014

Od Bolt'a - C.D. opowiadania Carli ''Wojna na powitanie''

   Widziałem, co chciała powiedzieć. Na całe szczęście się powstrzymała - wtedy wybuchłbym śmiechem jak szalony. 
   Starałem się być poważny, jednak w chwili kiedy pewna wadera odwróciła moją uwagę od Carli, nie zdążyłem z pomocą. Już leżała... A nad nią basior, trzymający gałąź, o bardzo potężnych łapach i pazurach. Śmiał się jak szalony i to pozwoliło mi na jego unicestwienie. Jednak wciąż pozostawało pytanie; czy Carla żyje? 
 - Hej... - Szepnąłem jej do ucha, a ona lekko obróciła głowę. - Żyjesz?

< Carla? Jak tam? Zero weny... > 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!