Kiedy tylko wyrzekłam te słowa zapikowałam w stronę Zack'a.
Gdy już byłam na ziemi, urzeczywistniłam się, aby mógł mnie widzieć w całej okazałości i zapytałam:
- To co teraz robimy?
- Hmm. Może pójdziemy po niego? - zaproponował.
- A co z Alestrią i Angeal'em ? - dociekałam. - Widziałam, że są po drugiej stronie, a Daniel znajduje się w połowie drogi do nich.
- Pewnie twoja siostra też nas oraz jego zauważyła i własnie razem ze swoim towarzyszem idzie w stronę naszej zguby.
- Jesteś tego pewien?
- Jasne. W końcu mieliśmy znaleźć Daniela. - powiedział basior i ruszył we wskazanym wcześniej prze zemnie kierunku, a ja za nim.
<Zack, kontynuuj, proszę.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!