Kiedy już zlazłam się sama z Olimpias, zaczęłam:
- Mogłabyś chociaż na chwilę stać się widzialna?
- Po co? - zapytała.
- Chciałabym móc Cię zobaczyć. - odparłam. - Chyba mam do tego prawo?
- Jasne. - rzekła i zaczęła się urzeczywistniać.
- Nareszcie. - powiedziałam uśmiechając się.
- To kto z kim idzie?
- Ty wybierz. - odrzekłam.
- Wolałabym wyruszyć z Zack'iem.
- W takim razie ja pójdę z Angeal'em. I tak miałam taki zamiar.
Po tych słowach moja siostra znów zrobiła się niewidzialna i wróciłyśmy do chłopaków.
- I co, ustaliłyście? - przywitała nas Zack.
- Tak, ja idę z Angeal'em, a Olimpias...
- Ze mną.- przerwał mi basior.
- Tak. - wyrzekłam i wyruszyłam z moim towarzyszem w stronę południowego-wschodu.
<Zack, dokąd wyruszyłeś z Olimpias?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!