Efendy, Taravian, Etiher, Rigohor. Pierwszą lekcję mam za sobą, ale nadal rozumiałem trochę za mało.
-Po co mam się uczyć tego wszystkiego? Czy czas nauki trwa jakiś określony czas? Czemu mamy się uczyć tych imion? Czemu nikt mnie niczego nie uczył, ani nie oświecił o tym, kiedy byłem szczeniakiem? O co chodzi z tym minowaniem?- zasypałem ją gradem pytań. Daenerys zaczęła na nie cierpliwie odpowiadać.
<Daenerys?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!