Siedziałam samotnie nad jeziorem i wpatrywałam sie w chmury.
-Nie umiem Cie zostawić...
Spojrzałam na miecz.
-Nie nawidzę Cię! Dlaczego więc muszę być z tobą połączona?
Wzięłam broń i chciałam nią uderzyć o drzewo ale..
-Riven nie! Nie wpadaj znowu w furię!.
Spuściłam głowę i starałam się nie patrzeć na miecz.
-Soldier!
Pobiegłam w stronę basiora. Gdy dobiegłam już nie było tak wesoło".
-Soldier... Znaczy... Chciałam Cię o coś spytać.
-Tak?
-Może wiesz co mam zrobić z tym mieczem. Nie da się go zniszczyć. Jestem z nim połączona i nie wiem co robić... Nie potrafię go zostawić...
<Soldier>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!