- ''Dołączyło trzech członków. Biały basior, dość masywny i wysoki, czarny o podobnej wielkości i wadze, a także brązowa wadera z bransoletką na łapie, dobrze zbudowana. Nie atakuj takich wilków'' - Usłyszałem w myślach jego głos. Nagle, widząc białego basiora, na początku zignorowałem go, chcąc dokończyć piosenkę. Dopiero kiedy skończyłem śpiewać podszedłem do niego.
- Jesteś Kiba? - Spytałem.
- Skąd mnie znasz? - Zapytał wilk.
- Beta Watahy Krwawego Wzgórza. - Rzekłem.
- Rozumiem. - Odpowiedział. - Fajnie śpiewasz.
- Dzięki. Może kiedyś sobie razem pośpiewamy.
Wydawał się miły, ale pozory mylą.
- Chodź, nie stójmy jak dwa słupy. Wojna czeka. - Powiedziałem.
< Kiba? Dokończ, jeśli masz ochotę >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!