niedziela, 26 stycznia 2014

Od Daenerys - C.D. opowiadania Kick'a ''Wilk Eteru''

Wyciągnęłam swój miecz z Eteru, wysadzany kamieniami. Kick'owi zaświeciły się oczy.
 - Ale cacko. - Powiedział.
 - Też będziesz taki miał. - Rzekłam. - Ale mniejszy.
 - Niech zgadnę... Posłańcy Wielkiej Rady otrzymują większe miecze.
 - Bingo. - Odpowiedziałam i powróciliśmy do walki. Młody radził sobie całkiem nieźle, szybko zabijał wrogów, a jego słabym punktem był pysk. Musieliśmy skupić na tym uwagę. To tam miał najwięcej zadrapań, a  Strefie Eteru wilki mają blizny od samego zimna, często odłamki Eteru lecąc, uderzają wilka w pysk - tu zależnie od refleksu, bo jeśli jest dobrze wyćwiczony, wilk ominie lecący odłamek. Trzeba było się też skupić na lataniu...

< Kick? Jak chcesz, to dokończ. Jak mi wena ucieknie, to tobie wróci >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!