Zacząłem zatem mu o wszystkim opowiadać.
- Moja rodzina składa się z brata, George'a, który jest moim przeciwieństwem, żony, Makki, najukochańszej na świecie, gromadki dzieci - najstarsza jest Kiiyuko, Cheetah jest szybka i zdeterminowana, Zuko jest niesamowity i wielki duszą, Moon to wspaniały przyjaciel i dobry wojownik, Hidatsa, spokojna i dobra w walce, Birdy zna się na ptakach najlepiej z watahy i Daniel, który jest zły i wredny.
- To tak jak ja. - Przerwał Kiba, a ja zignorowałem jego zdanie.
- Prócz tego mam też szwagierkę, Sycylię, która jest cudowną wilczycą, pełną charyzmy, dobrego humoru i chęci do walki. Ma też dwójkę dzieci - zawsze pomocną Selenę i Harry'ego. Betą jestem od pierwszego dnia istnienia tej watahy.
- A co wiesz o Gustawie? - Spytał. - Ma jakieś słabe punkty?
- Nie dzielę się takimi informacjami, koleżko. - Powiedziałem szczerząc lekko kły.
- A co mogę wiedzieć?
- Gustaw jest zamknięty w sobie, bardzo tajemniczy, niezwykle zahartowany, mądry i waleczny, zawsze zachowuje zimną krew, ale kiedy nerwy mu puszczą jest nie do opanowania.
< Kiba? Jak chcesz, to dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!