piątek, 24 stycznia 2014

Od Zack'a - C.D. opowiadania Olimpias ''Uziemieni''

Szliśmy jeszcze jakieś 300 metrów, kiedy nagle zatrzymałem się.
 - Czemu stoimy? - Spytała Olimpias.
 - Trop się urwał. - Powiedziałem. Moja towarzyszka chyba się rozglądała, ale skąd ja mogłem to wiedzieć?
 - Widzę ich. - Rzekła i łapą, na której miała źdźbło trawy, wskazała kierunek północno-wschodni. Faktycznie, byli tam i walczyli z jakimś wilkiem. Dobiegłem pierwszy i dobiłem wroga, Olimpias była tuż za mną, jednak nikogo nie zabijała.
 - Witaj bracie. - Powiedziałem na powitanie.
 - Czołem. - Odpowiedział. Zeszliśmy na bok. - Jak ci idzie z Olimpias?
 - Dobrze... A jak Alesstria?
 - Skupiona na walce. - Odrzekł i wróciliśmy do wader.
 - Gdzie Daniel? - Spytałem, zwracając się do Alestrii.
 - Właśnie chcieliśmy go poszukać. - Odpowiedziała wadera.

< Alestria? Olimpias? Która z was dokończy? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!