Byłem wstrząśnięty tym, co przed chwilą usłyszałem. Zapytałem zdziwiony:
- Własną partnerkę?
- Tak.
- Ale...dlaczego? Przecież to okropne. Znalazł inną? - powiedziałem tworząc wodną kulę, a z niej rybę.
Kiedy ja skończyłem, powiedziałem:
- To dla Ciebie.
<Fate, odpisz, proszę, jak znajdziesz chwilę>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!