Byłam zdziwiona, że znalazł akurat mnie.
-Mogę cię oprowadzić.
-Dzięki.
-Dobra to chodź.-powiedziałam.
Najpierw postanowiłam pokazać mu Pole Słoneczników, potem koło młyńskie, pustynny gaj, wszystkie plaże i lasy jakie tu mamy oraz łąkę. Na koniec pokazałam mu jaskinie Gustawa, Ginewry oraz innych ważnych wilków w watasze.
-Ach.. Więcej chyba nie zdążę ci pokazać... Robi się już późno. Z resztą inne miejsca nie są aż tak potrzebne ale dojdziesz do nich sam.-powiedziałam i miałam odejść lecz...
Zaczęłam wpatrywać się w drzewa, niebo i zdecydowałam się wreszcie powiedzieć to co miałam powiedzieć od początku naszego spotkania.
-Wiesz mam takie pytanie..
-Tak?
-Dlaczego wybrałeś akurat mnie? Dziwne, że mnie znalazłeś.-powiedziałam.
Czekałam na reakcję nowo poznanego samca.
-Ale jak nie chcesz mówić to nie musisz. Może poznajmy się lepiej?
<Nero?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!