czwartek, 8 maja 2014

Od Sachy - Problem czy nie?, część druga

- A tak w ogóle, jestem Jazz. - powiedział 
- A to jest mój zespół. - dopowiedział 
Wszyscy po kolei zaczęli się przedstawiać . 
- Witaj. Jestem Dixie. - powiedziała suczka, która wyglądała tak:
- Aha... Jestem Sacha. Miło mi, ale muszę już iść. - powiedziałam, uchyliłam drzwi i zobaczyłam nieznaną mi drogę. 
- No dobra! Zostaję z wami na kilka dni. - powiedziałam 
Rano byliśmy już na miejscu.
- No to próbę czas zacząć! Idziemy na scenę! - powiedział Jazz.
- A ty, Sacha, na razie tylko popatrz. - powiedział Jazz 
- Ok. - odpowiedziałam 
Zaczęła się próba która wyglądała tak nie za bardzo na normalną próbę...

C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!