Uśmiechnęłam się nieśmiało.
Na moim pysku pojawił się czerwony rumieniec.
Spojrzałam wilkowi w oczy.
Długo zbierałam się na to, by coś powiedzieć.
W końcu otrząsnęłam się i odzyskałam pewność siebie.
- Czyli? - spytałam.
- To znaczy że się we mnie zakochałeś ? - spytałam szybko.
Ne zdążył odpowiedzieć na żadne z tych pytań.
- Nic nie mów. - Szepnęłam.
- Ja się w tobie zakochałam. - Wyznałam spokojnie.
- Ale czy ty we mnie też? - zapytałam, a mój głos pełen był wątpliwości.
< Darknees? Sorry, ale nie mogłam nic wymyślić >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!