- Jasne! - powiedziałem.
Gustaw zostawił mnie w lesie.
Kręciło się tam dość dużo wilków.
Zobaczyłem waderę.
Miała ogromne skrzydła.
Podszedłem do niej.
- Witaj! - powiedziałem do niej
- Witaj- odpowiedziała
- Jestem Charlie. - powiedziałem
- A ja Olimpias. - powiedziała
- Jestem tutaj nowy i chciałbym, abyś mnie oprowadziła. - powiedziałem
< Olimpas ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!