wtorek, 13 maja 2014

OD Kairy - C.D. opowiadania Ayato ''Jak tu dotarłem''

Wilk wydawał się być bardzo zdenerwowany . Bardzo szybko oddychał i łapy mu się delikatnie trzęsły . 
-Wszystko dobrze ? 
-Nie ... czy do waszej watahy należą myśliwi ? 
-Nie ! Nie należą a mogę wiedzieć z kim rozmawiasz po przez telepatię ?
-A co ci do tego ? 
-To że mogę ci powiedzieć czy ta osoba jest bezpieczna . 
-Możesz ?
-Tak .
-Ok ... rozmawiam z moją partnerką . Myśliwy nas rozdzielił i nie wiem gdzie jest .Powiedziała mi tylko że w jakimś lesie . 
-Daleko stąd się rozdzieliliście ? 
-Nie jakieś pół kilometra stąd . 
-Mogę cię zapewnić że nic jej się nie stanie . 
-Na pewno ? 
-Tak jest na terenach watahy . W końcu wpadnie na jakiegoś zwiadowcę albo co bardziej prawdopodobne na Pattona . A nie chcieli byście u nas zostać ? 
-W zasadzie ... szukaliśmy jakiejś watahy . 
-To może cię oprowadzę . 
-Tak od razu ? 
-Chyba mogę ci zaufać . 
-Możesz . 
-To od czego zaczniemy ? 
-Może najpierw się przedstawię . Jestem Kaira 
-A ja Ayato . 
-No to zaczniemy od Ptasiego pola . 

<Ayato ... Ciąg dalszy proszę )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!