-To gdzie chcecie iść ? - Zapytał Vane gdy tylko ruszyliśmy .
-Może porzucać się śnieżkami . - Zaproponowała Selene a cała reszta ochoczo jej przytaknęła .
Gdy tylko doszliśmy na Wiecznie Zimowy Szczyt zaczęła się zabawa .
-A może urządzimy małą bitwę na śnieżki ? - Zaproponował Karo .
-A jak to sobie wyobrażasz ?
-Selene , Laeti i ty siostrzyczko na mnie i wujka Vane'a
Zgodziliśmy się wszyscy i zaczęłyśmy budować prowizoryczną osłonę . Dokładniej mówiąc usypałyśmy średniej wielkości wał ze śniegu .
-Zaczynamy ! - Krzyknęłam i rzuciłam pierwszą śnieżkę która trafiła mojego brata prosto w bok . Udało nam się wygrać . Z naszej drużyny odpadłam tylko ja . Dziewczyny jednak poradziły sobie świetnie .
<Vane ... dokończ proszę >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!