- Proszę. - odpowiedziałam.
Uśmiechnęłam się, również wychodząc z jaskini.
- Gdzie teraz idziesz? - zapytał Gustaw.
- Wygląda jakby zanosiło się na deszcz, ale skoro ty lubisz taką pogodę... - Dodał.
- Tak zauważyłam, mimo to przejdę się.- powiedziałam.
- Na razie! - rzuciłam i pobiegłam przez las.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!