Wilk był w kiepskim stanie . Futro miał przemoczone , łapy cale podrapane i wyglądał na strasznie wychudzonego .
-Na pewno niczego tutaj nie szukasz ?
-No właściwie to szukam watahy
-Wiesz , że jesteś na terenach jednej watahy ? .
-Tak . Mógłbym dołączyć ?
-O tym już zadecyduje Alfa ale są małe szanse , że cię nie przyjmie .
-A gdzie on jest ?
-Spory kawałek stąd . Nie wiem czy dasz radę tam dojść .
-O mnie się nie martw . -Powiedział wilk i ciągle próbował wstać . Podszedłem do niego . On oparł się o mnie i już po chwili był na łapach . Wyglądał na wycieńczonego ale bardzo zależało mu na dołączeniu do watahy .
<Caleb >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!