piątek, 9 maja 2014

Od Witchity - C.D. opowiadania Vane'a ''Bliscy przyjaciele''

Bardzo polubiłam Vane'a . Był bardzo podobny do mojego taty . Oczywiście tylko w zabawie . Z charakteru był zupełnie inny . Ciągle sprawiał wrażenie smutnego i zniechęconego życiem . Postawiliśmy sobie za zadanie wywołanie uśmiechu na jego pysku i już po chwili udało nam się to . 
-Na niego ! - Krzyknęła Selene i całą czwórką skoczyliśmy na wilka . Nie zrobiło to na nim większego wrażenia . 
-I to wszystko ? - Zapytał roześmiany . 
-Jeszcze nie ! - Odpowiedziała Laeti wdrapując się na grzbiet swojego wujka . 
Już po chwili basior leżał na grzbiecie a my ( Ja , Laeti , Selene i Karo ) siedzieliśmy dumnie na nim . Wilk jednak ruszył się a cała nasza czwórka poleciała z powrotem na trawę . Ja wylądowałam obok Selene natomiast Laeti upadła na grzbiet mojego brata . Zaśmiałam się cicho a za chwilę cała reszta się do mnie dołączyła . 

<Whitney albo Laeti >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!