czwartek, 1 maja 2014

Od Kyi - C.D. opowiadania Midsummer Night'a ''Propozycja''

   Popatrzyłam mu głęboko w jego duże, niebieskie, świecące się oczy. Uśmiechnęłam się, a mój pysk zrobił się cały czerwony. Zrobiłam mały krok i wbiłam wzrok w ziemię. Po chwili podniosłam go i pocałowałam basiora.
 - Mam uważać to za tak? - Spytał, kiedy na chwilę przerwaliśmy.
 - Owszem. - Odpowiedziałam i znów go pocałowałam. - Kocham cię.
 - Pójdziemy powiedzieć to alfom? - Zapytał.
 - Rano. Nie zawracajmy im teraz głowy.
Usiedliśmy. Przytuliłam się do mojego partnera. Po chwili pojawiły się pierwsze obawy.
 - Kya, a co z Thunder'em? - Spytał.
 - Bardzo cię polubił. I przed naszym wyjściem, pytał się, czy Midsummer Night zostanie jego tatą. - Rzekłam.
 - A co odpowiedziałaś? - Zapytał z uśmiechem.
 - Że nie wiem. Ale miałam nadzieję, że tak się stanie.
Wilk zwrócił ku mnie głowę i uśmiechnął się.
 - Chodźmy już spać. - Rzekłam, a Midsummer Night położył się, a ja obok niego. Otulił mnie kocykiem i pocałował na dobranoc w czoło. Poczułam jak świetliki siadają mi na nosie, ale nie przejmowałam się tym. Ta noc była przepiękna...

< Midsummer Night? Co było rano? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!