Bardzo chciałem poznać Kori trochę lepiej. Przyjąłem ją, ponieważ wyczytałem z jej oczu, jaka jest i nie powinna sprawiać kłopotów. Nie opowiedziała mi natomiast swojej historii. Poszedłem więc do jej jaskini.
- I jak ci się żyje w nowej watasze? - Spytałem.
- Och, jest wspaniale! - Powiedziała z uśmiechem.
- Miło, że tak uważasz.
- A co cię tu sprowadza? I kiedy ktoś mnie oprowadzi?
- Nasari przyjdzie za godzinę, żeby cię oprowadzić. A co do drugiego pytania, przybyłem tutaj, aby móc cię o coś zapytać.
- Tak?
- Nie opowiedziałaś jeszcze swojej historii...
- I co w związku z tym?
- Jako alfa mam obowiązek ją poznać. - Powiedziałem.
< Kori? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!