niedziela, 2 marca 2014

Od Nightmare'a - Polowanie

Po wojnie ciągle chodziłem spięty, mimo że była ona tak dawno. Już wszyscy się po niej otrząsneli, tylko ja ciągle rozglądałem się w poszukiwaniu zagrożenia. Westchnąłem i ruszyłem biegiem. Po chwili zobaczyłem dorodną łanię, i po krótkiej szarpaninie już była martwa. Gdy zjadłem już wystarczająco ruszyłem dalej. Nagle wpadła na mnie żółta wadera. Przeturlaliśmy się kawałek, i zatrzymaliśmy na drzewie. 
- Auu. - usłyszałem jęk, i po chwili śmiech.
- Emm.. Cześć ? - powiedziałem patrząc na roześmianą waderę.
- Hej. Jestem Nira. A ty ? - przedstawiła się.
- Nightmare. - uśmiechnełem się lekko.

< Nira ? Co było dalej ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!